Omlety to jedno z pierwszych skojarzeń, które nasuwają nam się na myśl o bogatej w białko diecie sportowca. Na słono, na słodko, z różnymi dodatkami - pasują w każdej wersji pomagając z prostych składników przygotować danie godne mistrza kuchni.
Dziś proponujemy omlet w wersji słodkiej według przepisu
Mariusza Ługiewicza, który jak sam o sobie mówi sportem
zajmuje się praktycznie od zawsze, chętnie dzieląc się z innymi
swoją wiedzą i doświadczeniem. Jego
osobę oraz innych sportowców możecie poznać bliżej śledząc
blogi
treningowe, które skrupulatnie prowadzą na naszej
stronie.
A sam omlet wychodzi nieziemsko pyszny, spróbujcie sami!
Do przygotowania omleta potrzebujesz:
- 5 całych jaj,
- 50g owsianki w proszku Amix Mr. Popper's OatMash - w przepisie wykorzystano smak banoffee, ale równie dobrze możesz wypróbować inną wersję
- 50g mąki ryżowej lub jaglanej,
- Cynamon, kakao - jeśli lubisz, wedle uznania.
Samo jego przygotowanie jest banalnie proste! Wystarczy
wszystkie składniki ze sobą wymieszać i usmażyć jak tradycyjnego
omleta. Możesz równie dobrze wykorzystać Multicookera, ale jeśli
nie dysponujesz tego rodzaju sprzętem wystarczy klasyczna
patelnia.
Gdy omlet już będzie gotowy możesz zająć się przygotowaniem sosu, którego składniki to:
- 100g serka homogenizowanego light,
- 30g odżywki białkowej o dowolnym smaku, np. BioTech USA Iso Whey Zero,
- 30g masła orzechowego - do tego przepisu idealnie sprawdza się Real Pharm Peanut Butter Smooth.
Wszystkie składniki ze sobą mieszasz, a gotowym sosem polewasz omleta. Na jego wierzchu możesz ułożyć również ulubione owoce - np. truskawki lub jabłka, a na całość dodać jeszcze trochę masła orzechowego.
I gotowe! Przygotowanie tak pysznego i wartościowego deseru zajmie Ci ok. 10 minut. A efekty są naprawdę nieziemskie, potwierdzamy!
Jeden omlet z sosem i dodatkami (na mące ryżowej, nie wliczając owoców i dodatkowej porcji masła orzechowego) to ok:
- 1100kcal
- 79,4g białka
- 87,4g węglowodanów (zwróć uwagę na ich źródła - opierasz
się na węglowodanach złożonych)
- 44,6g tłuszczu
Jak widać prawdziwy hit na masę! Pamiętaj jednak, że to Ty
ustalasz proporcje i ilości dostosowując je do własnego
zapotrzebowania oraz założeń diety.
Piątek, 24 marca 2017