Wiele jest żartów i memów na temat stereotypowych
''pakerów'', którzy boją się podbiec do autobusu czy wejść na
orbitrek w siłowni. Okazuje się jednak, że w rzeczywistości wcale
nie trzeba długo szukać tych, którzy jak ognia unikają wszelkich
dodatkowych aktywności podczas budowy masy mięśniowej. Czy
rzeczywiście jest się czego obawiać?
Trening na masę i bieganie – czy można je połączyć?
Odpowiedź niestety nie może być jednoznaczna, gdyż wszystko
zależy od naszego celu, oczekiwań i ''skali'' obu rodzajów
aktywności. Pewne jest jedno – bez wątpienia nie będziemy mistrzami w każdej z tych dziedzin jednocześnie.
Jednak jako że dość niewielki odsetek osób trenuje na siłowni po
to by stanąć na scenie Mr Olympia, a biegając nie myślimy raczej o starcie w najbliższych Igrzyskach Olimpijskich – rozważmy temat
budowy masy mięśniowej i biegania w przypadku zwykłego zjadacza
chleba (bądź ryżu z kurczakiem).
Wróćmy do celu – to on będzie determinował rodzaj naszego
treningu, ilość i częstotliwość jednostek oraz m.in. kaloryczność
diety. Ciężko będzie z tygodnia na tydzień stawać się coraz
lepszym biegaczem i jednocześnie rozbudowywać muskulaturę –
może mieć to miejsce jedynie w przypadku osób które dopiero
rozpoczynają przygodę z jakąkolwiek aktywnością i będzie możliwe
jedynie do pewnego, zwykle dość niskiego poziomu.
Co jednak, gdy chcemy wspinać się na kolejne szczeble w rozwoju
mięśni bądź nadal pobijać własne rekordy? Należy wybrać jedno, a drugie pozostawić wyłącznie jako uzupełnienie. Zarówno jednak
trening cardio jest znakomitym dodatkiem dla osób podczas budowy
masy mięśniowej, jak i trening siłowy odnajduje swe zastosowanie u biegaczy krótko i długodystansowych.
Jak bieganie wpływa na mięśnie?
Wykonywanie umiarkowanej ilości treningu cardio jest nie tylko jak do niedawna twierdzono dopuszczalne podczas budowy masy mięśniowej, ale także zalecane. Badania mówią jasno: aeroby, a nawet interwały mogą przynieść wiele korzyści podczas etapu masowego.
Więcej o cardio znajdziesz tutaj:
Jak często robić cardio?
Istotne jest natomiast jedno: kiedy ćwiczyć siłowo, a kiedy biegać? Na pewno nie podczas tej samej sesji treningowej, ani w niewielkim odstępie czasu.
🛒Odżywki na masę kupisz w sklepie bcaa.pl
Trening na masę – dlaczego nie biegać przed ani po?
- zahamowanie bądź mocne ograniczenie procesów anabolicznych
- zmniejszenie możliwości treningowych poprzez uszczuplenie zapasów glikogenu mięśniowego
- zmniejszenie ekspresji insulinopodobnego czynnika wzrostu (IGF-1) odgrywającego kluczową rolę dla rozwoju masy mięśniowej
- zwiększenie procesów katabolicznych i mikrourazów
Bieganie może być jednak świetnym
elementem rozgrzewki, aktywującym mięśnie posturalne i przygotowującym układ krążenia czy nerwowy do wysiłku. Czas trwania
natomiast bez wątpienia nie powinien przekraczać 10minut.
Kiedy zatem bieganie na masę mięśniową nie będzie wpływać negatywnie?
- w dzień wolny od treningu – poprawi regenerację, wspierać będzie układ krążenia obciążony dodatkowo nowymi kilogramami zdobywanej przez nas masy
- rano przed lub po śniadaniu (w zależności od naszej strategii żywieniowej i celu samego biegania) – pozytywnie wpłynie na metabolizm i apetyt niezbędny do jedzenia, a przede wszystkim wchłaniania dużych ilości kalorii potrzebnych do rozbudowy muskulatury
- przed snem – pozwoli obniżyć poziom glukozy w organizmie i łatwiej zasnąć
Bieganie, podobnie jak inne rodzaje aktywności fizycznej jak basen, rower, czy choćby wyjście na trening sztuk walk, piłki nożnej czy tenisa może bardzo mocno wspomagać rozwój umięśnionej i zrównoważonej sylwetki. Zapewni nam dodatkowo lepszą kondycję oraz sprawność, dzięki czemu ćwiczenia wykonywane na siłowni także przebiegać mogą znacznie lepiej, z poprawniejszą techniką, a serie trwać dłużej.
Nie jesteś przekonany? Podejdź od innej strony i sprawdź
5 powodów dla których biegacze powinni trenować siłowo
Czy biegając stracisz mięśnie?
Jedni nie biegają z obawy o utratę mięśni, inni nadużywają
treningu biegowego licząc na jednoczesne przyrosty muskulatury i utratę tkanki tłuszczowej. Prawda jest jednak taka, że obie z grup
popełniają dość duży błąd, gdyż podczas budowy masy mięśniowej i utrzymaniu odpowiedniej
diety na masę, żaden z procesów nie ma szans zachodzić w odczuwalnym jakkolwiek wymiarze.
Ciężki trening siłowy wraz z nadwyżką kaloryczną
niezbędną do rozwoju mięśni zapewni niemal stuprocentową ochronę
dla nich – po co organizm czerpać ma energię z tkanek jak mięśniowa
bądź tłuszczowa, kiedy zasoby glikogenu są tak duże? Pomijamy
oczywiście sytuacje ekstremalne, typu wystartowanie na masie w maratonie.
Bieganie może jednak nieco ograniczyć przyrosty – warto zatem
wprowadzić je w odpowiednim czasie, opisanym w punkcie
wyżej.
Budowanie masy, a trening biegowy
Nie trzeba treningowego eksperta, by wiedzieć: im więcej ważymy,
tym trudniej nam pokonywać dystanse w możliwie najkrótszym czasie
(choć wyjątkiem tu może być spadanie z dachu, zjazd na nartach lub
sturlanie się z górki).
Trening biegowy, a może bardziej bieganie rekreacyjne może być
podczas budowy masy mięśniowej strzałem w dziesiątkę, pozwalającym
na kolejne postępy w rozwoju sylwetki, poprawie stanu zdrowia (np.
przy często spotykanym u trenujących siłowo zawodników, szczególnie
tych większej wagi nadciśnieniem) i sprawności.
Bicie rekordów jednak, zwłaszcza tych na długich dystansach realnie rzecz biorąc warto pozostawić na inne etapy rozwoju, jak choćby rekompozycja sylwetki czy redukcja tkanki tłuszczowej.
Więcej na temat budowania masy znajdziesz w artykule:
4 rady na szybki przyrost masy mięśniowej
Artur Antoniewski
Czwartek, 28 stycznia 2021