Czy istnieją wśród nas osoby, których nie cieszyłby widok odsłoniętych mięśni brzucha przez najlepiej cały rok? Jest to możliwe, lecz jedyną drogą, by taki cel osiągnąć jest właściwie przygotowana redukcja tkanki tłuszczowej. Na nic jednak godziny spędzane w siłowni czy codzienne sesje długich aerobów, jeśli nie obierzemy również właściwej taktyki żywieniowej.
Co jeść na redukcji tkanki tłuszczowej?
Być może część z Was oczekuje tutaj podania produktów, które bezwarunkowo zapewnią spadek tkanki tłuszczowej. Tego typu "wynalazków" odnaleźć można w internecie całą masę i nie należy wierzyć w cuda – nie ma produktów żywnościowych, które zrobią cokolwiek za nas, ani takich które będąc zawarte w dziennej kaloryce i makroskładnikach spowodują, że chudnąć nie będziemy.
Nie można też uznać, że jeśli wszystko jest wliczone, to nie ma
znaczenia na jakich produktach opierać będziemy swoją dietę,
ponieważ każdy z nich wywołuje różnego rodzaju reakcje. Mają one
duży wpływ nie tylko na naszą sylwetkę czy odżywienie mięśni, ale
przede wszystkim na zdrowie.
Faktem udowodnionym wielokrotnie w badaniach jest to, że o ile
przez cały czas spożywać będziemy ilości kalorii nie przekraczające
naszego zapotrzebowania (warto mieć na uwadze, że owe
zapotrzebowanie z każdym kolejnym tygodniem zmieniać się będzie na
skutek spadku masy ciała, czy spowalniania tempa pracy
metabolizmu), to z samą utratą kilogramów u osób bez problemów
zdrowotnych nie będzie większego kłopotu. Poza zdrową dietą i treningiem warto zadbać o odpowiednią suplementację.
Spalacz tłuszczu Redin - wsparcie na każdym etapie redukcji
Reduktor tłuszczu Redin przeznaczony jest dla wszystkich osób, które potrzebują wsparcia podczas odchudzania, które często stanowi bardzo duże wyzwanie dla naszego organizmu. Ograniczając w tym procesie ilość przyjmowanych kalorii, często dochodzi do zmęczenia oraz utraty energii. Czasami niestety cierpi także na tym stan naszej skóry, włosów czy paznokci. Stąd też potrzebujemy takiego wsparcia obejmującego wiele dziedzin jakie mogą dać nam tylko innowacyjne tabletki na odchudzanie. Co więcej, zakup gwarantuje 50-dniową opiekę doświadczonego dietetyka GRATIS!
Dlaczego warto wybrać ten produkt?
- przyśpiesza spalania tłuszczu,
- podkręca tempo przemiany materii,
- ochrona przed efektem jo-jo,
- poprawia nastrój,
- wspiera sprawność fizyczną,
- pomaga w utrzymaniu koncentracji i pamięci,
- korzystnie oddziałuje na kondycję włosów, skóry i paznokci.
Redin - odchudzanie jest łatwiejsze niż myślisz
Redin - opinie
Według serwisu Medonet.pl spalacz
tłuszczu Redin to kompleksowe wsparcie na każdym etapie
redukcji. Ze względu na zawartość wyselekcjonowanych składników
takich jak m.in. ostrokrzew paragwajski wpływa na kompleksową
redukcję tłuszczu połączoną z łatwiejszym utrzymaniem prawidłowej
masy ciała. [1]
Sprawdź nasz najnowszy ranking tabletek na
odchudzanie:
TOP6 najlepszych suplementów na odchudzanie 2021
Oblicz zapotrzebowanie kaloryczne
Nie ma nic bardziej istotnego podczas redukcji tkanki tłuszczowej, aniżeli kontrola ilości dostarczanych kalorii oraz bardzo stopniowe pogłębianie deficytu kalorycznego. Najczęściej jednym z pytań, które słyszy się zaraz po zakończonym treningu od osób pragnących schudnąć jest "Co powinnam/powinienem zjeść kiedy wrócę do domu?"
Wiele osób kompletnie nie potrafi zrozumieć, że nawet zjedzenie
super-fit posiłku po doskonałym treningu nie przyniesie żadnych
znaczących korzyści, jeśli z podobnym zaangażowaniem i precyzją nie
skomponujemy pozostałej części naszego jadłospisu.
Jaki bowiem sens jest w skrupulatnym wyliczeniu makroskładników i kaloryki jednego z posiłków, kiedy pozostała część diety "leży"? Dokładnie - żaden.
To, od czego powinniśmy zatem rozpocząć planowanie naszego jadłospisu jest ustalenie zapotrzebowania kalorycznego i dostosowanie ilości kalorii w taki sposób, by początkowo była ona jedynie nieznacznie niższa niż nasz 'bilans zerowy'.
Warto wiedzieć: Kalkulator kalorii - jak wyliczyć zapotrzebowanie kaloryczne?
Czy obcięcie większej ilości kalorii, dajmy na to nawet o połowę
nie da szybszych efektów? Być może właśnie tak by się stało i przez
pierwsze dni, a nawet tygodnie spadek kilogramów byłby większy niż
podczas stopniowego odejmowania po 100-200kcal co 7-14 dni.
Niestety po niedługim czasie na skutek mocno spowolnionego
metabolizmu, często wyraźnie podniesionego poziomu kortyzolu
bardzo mocno utrudniającego nam spalanie tkanki tłuszczowej oraz
potrafiącego zniweczyć efekty nawet najcięższej pracy i przez
napady tak zwanego wilczego głodu spotykanego głównie u osób
głodzących się, łapiemy zastój z którego niezwykle ciężko będzie
się wydostać.
Inaczej natomiast wygląda to w sytuacji, gdy pozwalamy sobie na
cierpliwe rozłożenie procesu redukcji w czasie i co
określoną jego ilość (bądź w momencie gdy postępy delikatnie
ustają) odejmujemy lekko kalorie. Takie podejście gwarantuje nam
maksymalne wydłużenie pracy metabolizmu na wysokich obrotach i nie
wywoływanie niepotrzebnego szoku dla organizmu drastycznymi
zmianami, które na pewno nie wpłyną najlepiej na jego
funkcjonowanie.
Kolejnym plusem bez wątpienia będzie brak uczucia głodu, ponieważ przez długą część redukcji – a być może nawet aż do jej zakończenia – jedzenia mamy względnie dużo.
Rozpoczynając walkę o pozbycie się zbędnych kilogramów zazwyczaj
przechodzimy z produktów, które dostarczały mnóstwa kalorii nie
będąc przy tym sycące, ani też znaczące objętościowo na takie, po
jakich spożyciu jeszcze na długo czujemy się pełni. Jako przykład
możemy wziąć tutaj niezwykle popularny krem czekoladowy, którego
sto gram dostarczy nam ok. 550kcal (dla tych, którzy nie
poprzestaną na stu gramach dodamy, że mały słoiczek to 350g i już
blisko 200kcal), czyli mniej więcej tyle co 150g ryżu czy 800g
ziemniaków – wyraźnie widać, że różnica jest kolosalna.
Bazując więc na mniej przetworzonych produktach z pewnością przynajmniej przez pierwsze tygodnie nie będziemy zupełnie odczuwać głodu i innych negatywnych skutków redukcji jak znaczny spadek energii oraz ciągłe zmęczenie. Czy istnieje jeszcze jakakolwiek różnica w doborze produktów wpasowanych w kalorykę diety i założenia dotyczące makroskładników?
Dieta redukcyjna – zapotrzebowanie na makroskładniki
Po oszacowaniu naszego zapotrzebowania kalorycznego mając na uwadze powyższe zagadnienia możemy wreszcie przystąpić do konkretnego rozplanowywania naszej diety. Tutaj niestety także nagminnie spotykamy się z bardzo niepoprawnym tokiem rozumowania, prowadzącym w zdecydowanej większości przypadków do przedwczesnego zakończenia niepowodzeniem redukcji.
W czasach nieograniczonego dostępu do informacji dzięki
globalnemu internetowi otrzymujemy wiedzę podaną jak na tacy –
pozostaje jedynie wprowadzić ją w życie i cieszyć się postępami. Z drugiej strony medalu mamy jednak osoby, które zupełnie nie
potrafią odnaleźć się w natłoku informacji płynących zewsząd, a niestety jako początkujący zupełnie nie są w stanie oddzielić
wartościowych od tych, które okazują się kompletnie
bezużyteczne.
W taki oto sposób człowiek stawiający pierwsze kroki na drodze
do utraty tkanki tłuszczowej, z żywienia w którym trzon stanowiły
kanapki, fastfoody, słodycze i wysokokaloryczne słodzone napoje, w przeciągu jednego dnia przechodzi na
dietę ketogeniczną, którą już po kilku dniach zmienia na skutek
fascynacji jadłospisem z wysoką ilością węglowodanów.
Efekty? Z pewnością nie będą zmierzać w kierunku gubienia zbędnych kilogramów, jednak mamy gwarancję fatalnego samopoczucia, problemów od strony układu pokarmowego i komplikacji zdrowotnych innego typu, które z pewnością prędzej czy później się pojawią.
Pamiętajmy, że wejście w jakikolwiek system żywienia nie powinno być gwałtowne ani też wywoływać szoku dla organizmu, ponieważ każda tak nagła zmiana bardzo negatywnie wpłynie na funkcjonowanie naszego organizmu i jego homeostazę, do której zawsze dąży.
Zbilansowana dieta charakteryzuje się obecnością wszystkich składników odżywczych we właściwej dla konkretnej osoby gramaturze na dany okres. Przedstawmy więc nieco informacji na temat jej fundamentów, bez których osiągnięcie naszego celu nie będzie tak proste.
Sprawdź więcej: Ile obciąć kalorii będąc na redukcji?
1. Białko na reduckji
Dla wielu osób kluczowy składnik diety zarówno podczas redukcji tkanki tłuszczowej, jak i przy rozbudowie muskulatury. Bezdyskusyjnym faktem jest iż dostarczenie odpowiedniej ilości pełnowartościowego białka, to jeden z warunków odpowiedniego żywienia.
Główną rolą protein, a konkretniej aminokwasów z jakich się
składają jest funkcja budulcowa. Tyczy się to nie tylko tkanek, ale
także niektórych hormonów, czy enzymów. Podczas nie do końca
normalnych warunków dla organizmu jakich bez wątpienia jest czas
deficytu kalorycznego, zalecane jest lekkie zwiększenie ilości
dostarczanych białek z kilku powodów:
- Pierwszym z nich jest działanie antykataboliczne – zapobieganie rozkładowi naszych mięśni przez organizm w celu pozyskania z nich aminokwasów, które w dalszym etapie mogą zostać przetworzone do postaci glukozy i stanowić źródło energii w sytuacji jej niedoboru. W momencie, gdy wspomniane aminokwasy dostarczymy z zewnątrz i będą łatwo dostępne we krwi, ciało z pewnością nie będzie podejmowało się tak 'skomplikowanej' reakcji jak opisana wyżej.
- Drugi z powodów to wpływ białka na nasz apetyt i uczucie łaknienia. Wielokrotnie w badaniach udowadniano, że zwiększenie spożycia protein nawet o 10% ma bardzo duży wpływ na uczucie głodu mocno je redukując. Prawdopodobnie kluczową tutaj rolę odgrywa leucyna (jeden z aminokwasów) przypuszczalnie oddziałując na ośrodki głodu i sytości w mózgu.
Wysoka zawartość białka w diecie ma ponadto zdolność do przyspieszania metabolizmu. Dzieje się tak, ponieważ trawienie i metabolizowanie każdego z produktów wiąże się z pewnym wydatkiem energetycznym ze strony organizmu.
Ile jeść białka na redukcji?
Ilość białka w diecie powinna być dostosowana m.in. do
posiadanej przez nas masy mięśniowej oraz aktywności fizycznej (np.
rodzaj wykonywanej pracy). U osób o przeciętnej aktywności wartość
ta zwykle mieści się w granicach 0,8-1g na kilogram masy
ciała.
Sytuacja diametralnie zmienia się w przypadku osób trenujących siłowo – ilość protein wzrasta nawet dwukrotnie. Podczas redukcji tkanki tłuszczowej zaleca się w niektórych sytuacjach nawet jeszcze większą podaż w granicach od 2,5g aż do 3,1g/kg – wtedy wyżej przedstawione korzyści ze spożycia protein będą zdecydowanie najbardziej odczuwalne.
Tab.1 Średnia zawartość białka w 100g
produktu
PRODUKT |
ZAWARTOŚĆ BIAŁKA w 100g produktu |
Jaja |
12,5g |
Przeczytaj więcej:
Ile białka przyjmować na redukcji?
2. Węglowodany podczas redukcji
Bardzo modne w ostatnich latach stało się nie tylko ograniczenie
węglowodanów, ale także całkowita ich eliminacja. Diety
ketogeniczne, czy typowo tłuszczowe z pewnością mogą okazać się
bardzo skuteczne, jednak wbrew informacjom na które często
napotykamy się w internecie, czy czasopismach branżowych nie są to
sposoby żywienia do końca zgodne z fizjologią organizmu
ludzkiego.
Glukoza pochodząca z węglowodanów w naszej diecie jest
podstawowym źródłem i nośnikiem energii, ponadto jest
niezbędna do prawidłowej pracy mózgu i pełni wiele bardzo istotnych
funkcji w ustroju. Co ciekawe, według jednej z teorii dotyczącej
tzw. cyklu krebsa glukoza niezbędna jest do całkowitego spalania
kwasów tłuszczowych.
Bardzo niekorzystny wpływ eliminacji bądź zbyt mocnego
ograniczenia węglowodanów z pewnością odbije się także na
hormonach, których zaburzenia niestety szybko dadzą się we znaki
oraz mocno utrudnią osiągnięcie celu.
Różnice bez wątpienia odczujemy także podczas treningu siłowego czy innego rodzaju wysiłku beztlenowego, gdzie glukoza jest niezbędnym paliwem dla naszych mięśni, mających pracować na pełnych obrotach. Wyraźny spadek siły i wydajności, a w konsekwencji narastająca niechęć do treningu – z pewnością nie jest to najlepsza droga do sylwetki naszych marzeń.
Tab. 2 Średnia zawartość węglowodanów w 100g produktu
PRODUKT |
ZAWARTOŚĆ WĘGLOWODANÓW w 100g produktu |
Ryż brązowy/biały/basmati/jaśminowy |
75-77g |
Tab.3 Średnia zawartość węglowodanów w 100g owocu
PRODUKT |
ZAWARTOŚĆ WĘGLOWODANÓW w 100g owocu |
Jabłko |
13g |
3. Tłuszcze przy redukcji
Ostatnim, jednak nie najmniej ważnym ze składników odżywczych są
nadal unikane przez wiele osób pragnących pozbyć się nadmiaru
kilogramów tłuszcze. Choć ostatnie lata można w pewnym
sensie nazwać przełomowymi w kwestii postrzegania tłuszczów
(głównie ze względu na ogromny wzrost popularności prozdrowotnych
źródeł jak olej kokosowy czy lniany), to nadal istnieje ogromna
ilość osób unikająca ich jak ognia.
Tłuszcze są ponad dwukrotnie bardziej kaloryczne niż taka sama ilość węglowodanów czy białek, zatem spożywanie ich bez ograniczeń niewątpliwie do najlepszych pomysłów nie należy. Odpowiednio jednak dostosowana gramatura oraz ich źródła są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, zdrowia, samopoczucia i w konsekwencji także dla poprawy kompozycji sylwetki.
Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę, że elementem strukturalnym
błon wszelkich komórek w naszym organizmie są właśnie lipidy.
Dodatkowo pełnią rolę prekursora hormonów kory nadnerczy i hormonów
płciowych, których zaburzenia bardzo mocno wpływać będą na nasze
postępy.
Warto także pamiętać, że to właśnie tłuszcze są nośnikiem i rozpuszczalnikiem witamin A, D, E, oraz K i to one umożliwiają ich wchłanianie.
Tab.4 Źródła kwasów tłuszczowych nasyconych w 100g produktu
PRODUKT |
ZAWARTOŚĆ NASYCONYCH KWASÓW TŁUSZCZOWYCH w 100g
produktu |
Żółtko jaja |
28g w 100g żółtka |
Tab.5 Źródła kwasów tłuszczowych nienasyconych (jedno i wielonienasyconych) w 100g produktu
PRODUKT |
ZAWARTOŚĆ NIENASYCONYCH KWASÓW TŁUSZCZOWYCH w 100g
produktu |
Oliwa z oliwek |
100g |
Podsumowanie
Na sam koniec pozwolimy sobie dać radę wszystkim, którzy
zabierają się właśnie za układanie swojej pierwszej diety. Pewnie
wielu z Was zawiedziemy, ponieważ nie będzie to coś typu "wyrzuć
węglowodany z posiłku przed treningiem!" lub "śniadanie powinno
zawierać wyłącznie białka i tłuszcze, bo..." - niestety.
Nasza podpowiedź brzmi: planując swój jadłospis na okres redukcji tkanki tłuszczowej pamiętajcie o zdrowym rozsądku, ponieważ nie ma nic bardziej utrudniającego utrzymanie diety, niż niezdrowa relacja z jedzeniem. Nie pozwólcie nigdy na dopuszczenie do sytuacji, w której żyjecie po to aby jeść, zamiast jeść po to by żyć.
https://www.medonet.pl/zdrowie,dieta-i-trening-nie-daja-efektow--poznaj-suplement-diety-redin-,artykul,20222109.html
[1]
Wtorek, 23 lutego 2021